Lato to czas podróży, plażowania i beztroskiego relaksu. Jednak prawdziwa elegancja nie kończy się na szafie – to także sposób, w jaki zachowujemy się w przestrzeni publicznej. To właśnie drobne detale w zachowaniu decydują o tym, jak jesteśmy postrzegane. Zasady savoir-vivre nie ograniczają nas, wręcz przeciwnie – dają poczucie swobody i pewności siebie, bo w każdej sytuacji wiemy, jak się zachować. Kultura osobista i klasa to coś, co zawsze działa na naszą korzyść – sprawia, że inni traktują nas z większym szacunkiem, a my same czujemy się bardziej autentyczne.
Podróże i wakacje to momenty, kiedy nietrudno o drobne wpadki – hałaśliwe zachowania w hotelu, brak odpowiedniego stroju w miejscach publicznych czy brak szacunku do lokalnej kultury mogą zniweczyć najlepsze wrażenie. Warto pamiętać, że elegancja nie oznacza bycia przesadnie formalną – chodzi o świadomość i wrażliwość na otoczenie, dzięki którym wyróżniasz się w tłumie nie ubiorem, a klasą. To właśnie ona sprawia, że inni czują się w Twoim towarzystwie komfortowo i z przyjemnością Cię wspominają.
Dlatego przygotowałam 7 zasad wakacyjnego savoir-vivre, które pomogą Ci czuć się dobrze i pewnie w każdej sytuacji – na plaży, w hotelu, w restauracji czy podczas zwiedzania egzotycznych miejsc. Dzięki nim Twoje wakacje będą naprawdę eleganckie.

7 Zasad wakacyjnego savoir-vivre
1. Nie zajmuj leżaka ręcznikiem „na zapas”
To jedno z najbardziej nieeleganckich zachowań, jakie można spotkać na plaży czy przy hotelowym basenie. Zajmowanie leżaka od rana samym ręcznikiem, podczas gdy przez kilka godzin wcale się na nim nie leży, to wyraz braku klasy i szacunku wobec innych osób, które chciałyby z niego skorzystać. W ten sposób tworzysz niepotrzebną frustrację i pokazujesz, że myślisz wyłącznie o swojej wygodzie.
Dlatego jeśli nie korzystasz z leżaka, po prostu go zwolnij. W ten sposób pokażesz, że masz dobre maniery, a jednocześnie zadbasz o swój wizerunek kobiety z klasą, która potrafi zachować się taktownie w każdej sytuacji – nawet podczas wakacyjnego wypoczynku.
2. Ubieraj się stosownie do miejsca
To, co wygląda świetnie na plaży, wcale nie sprawdzi się w hotelowej restauracji czy podczas kolacji w eleganckim miejscu. Warto pamiętać, że strój jest częścią etykiety – pokazuje, że wiesz, jak zachować się w danej przestrzeni i że szanujesz otoczenie oraz innych gości. Dlatego do hotelowej restauracji nie schodzimy na śniadanie w piżamie, legginsach czy klapkach basenowych, a do baru w beach clubie nie idziemy w samym stroju kąpielowym. W przestrzeni gastronomicznej wymaga się przynajmniej lekkiego, zwiewnego okrycia: sukienki, pareo czy koszuli narzuconej na kostium.
Jeśli nie jesteś pewna co założyć do beach clubu, na plażę czy zwiedzanie miasta, sprawdź mój ebook z gotowymi stylizacjami nad morze „Elegancja nad morzem – Twój stylowy przewodnik na wakacje” i zabłyśnij podczas najbliższych wakacji!
3. Nie krzycz w hotelu czy samolocie
Podnoszenie głosu w przestrzeniach publicznych, takich jak hotel czy samolot, natychmiast odbiera elegancję i sprawia wrażenie braku ogłady. W tych miejscach obowiązuje zasada dyskretnego zachowania – inni ludzie są w podróży, często zmęczeni, zestresowani albo chcą po prostu odpocząć. Elegancja to nie tylko ubranie, ale również szacunek do otoczenia. Zamiast krzyczeć, mów spokojnym tonem, a jeśli musisz coś wyjaśnić głośniej, zrób to w możliwie kulturalny i opanowany sposób. Dzięki temu Twoja obecność będzie kojarzyć się z klasą i dobrym wychowaniem, a nie z hałasem i chaosem.
4. Nie przesadzaj z alkoholem
Podróż to czas relaksu i oderwania się od codzienności, ale elegancja zawsze idzie w parze z umiarem. W samolocie czy na lotnisku zbyt duża ilość alkoholu szybko odbiera klasę – zamiast dodać pewności siebie, może sprawić, że będziesz wyglądać na zmęczoną i nie w pełni sobą. Podobnie w hotelu z opcją all inclusive – kuszący wybór drinków i nieograniczony dostęp do alkoholu nie oznacza, że trzeba z niego korzystać bez umiaru. Pamiętaj, że subtelność i kontrola zawsze wyglądają lepiej niż przesada.
5. Nie zostawiaj po sobie bałaganu
Nie zostawiaj po sobie bałaganu – to jedna z najprostszych, a jednocześnie najbardziej wymownych oznak klasy i dobrego wychowania. Niezależnie od tego, czy opuszczasz pokój hotelowy, kończysz dzień na plaży czy wysiadasz z samolotu – zwróć uwagę, by miejsce wyglądało schludnie po Twoim pobycie. Odkładanie rzeczy na swoje miejsce, zabranie śmieci czy choćby posprzątanie po drobnych przekąskach pokazuje szacunek nie tylko dla obsługi, ale też dla osób, które przyjdą po Tobie. To drobny gest, który świadczy o Twojej kulturze osobistej i sprawia, że inni postrzegają Cię jako osobę elegancką i taktowną.
6. Pamiętaj o savoir-vivre przy bufecie śniadaniowym
Bufet śniadaniowy to wygodna forma serwowania posiłku, ale wymaga od nas odrobiny taktu i kultury osobistej. Zawsze korzystaj z osobnych sztućców do nakładania jedzenia – nigdy nie używaj własnego widelca czy łyżki. Staraj się nakładać mniejsze porcje i w razie potrzeby wróć po dokładkę, bo lepiej wziąć mniej i zjeść ze smakiem niż zostawić niedojedzone resztki na talerzu.
Pamiętaj też o tym, aby nie blokować kolejki stojąc długo przed potrawami i zastanawiając się, co wybrać – najpierw obejrzyj cały bufet, a potem zdecyduj. Jeśli zauważysz, że coś się skończyło, nie sięgaj po resztki – obsługa chętnie uzupełni dania. To drobne gesty, które świadczą o naszej klasie i szacunku wobec innych gości.
7. Nie zabieraj z hotelu ręczników
Ręczniki, szlafroki czy dekoracyjne elementy wyposażenia pokoju nie są pamiątką z pobytu, lecz własnością hotelu. Zabieranie ich ze sobą to nie tylko brak klasy, ale także ryzyko naliczenia dodatkowych opłat do rachunku czy nawet wpisania gościa na listę „problemowych klientów”. Pamiętaj, że hotele bardzo dbają o swoją reputację, a elegancka kobieta zawsze zostawia po sobie dobre wrażenie.
Klasa i dobre maniery polegają na tym, by korzystać z udogodnień podczas pobytu – docenić komfort, jaki oferuje hotel, ale nie traktować go jak sklepu z darmowymi rzeczami. Jeśli coś szczególnie Ci się spodoba, np. miękki szlafrok czy wyjątkowy zapach kosmetyków, zapytaj w recepcji, czy można to kupić – wiele hoteli oferuje takie rozwiązania. To subtelne zachowanie, które zawsze zostawi po Tobie pozytywne wrażenie.
Drobne niuanse mają ogromne znaczenie: sposób, w jaki rozmawiasz z personelem hotelowym, jak traktujesz współpasażerów podczas lotu czy jak dbasz o przestrzeń wspólną w restauracji. To wszystko składa się na Twoją elegancję bardziej niż jakikolwiek drogi strój czy biżuteria. Świadomość, że klasa to nie tylko wygląd, ale i postawa, sprawia, że ludzie chętniej obdarzają Cię sympatią i szacunkiem.
Pamiętaj, że Twoje maniery podróżują razem z Tobą – i to one pozostają w pamięci innych na długo po tym, gdy przestają widzieć Twoją stylizację. Bycie elegancką kobietą w podróży oznacza, że wnosisz harmonię, a nie chaos, że potrafisz docenić to, co oferuje dane miejsce, a nie jedynie wymagać. Taka subtelność i uważność to prawdziwa definicja kobiecego glow-upu – przemiany, która zaczyna się w sercu i umyśle, a później promieniuje na cały Twój wygląd i sposób bycia.
Jeśli chcesz poznać więcej kroków, które pomogą Ci w takiej metamorfozie – zajrzyj do mojego e-booka „Jak przejść glow-up w 30 dni”. To praktyczny przewodnik, dzięki któremu zyskasz nie tylko piękniejszy wizerunek, ale przede wszystkim większą pewność siebie i klasę w każdej sytuacji.

Zapraszam Cię też do pobrania mojego darmowego poradnika Kobieta z klasą. Znajdziesz tam jeszcze więcej wskazówek dla eleganckiej kobiety.
Jeśli doceniasz moją twórczość na tym blogu, możesz mnie wesprzeć i postawić mi wirtualną kawę tutaj. 🙂
Znajdziesz mnie też na Instagramie – gabrielaclassicchic, gdzie również dzielę się poradami dla eleganckich kobiet z klasą. Pozdrawiam, cześć!

Dodaj komentarz